ACTIV-NET na lodzie? Sprawdzamy!
Co wspólnego mają ze sobą agencja marketingu internetowego i… hokej? Jak się okazuje, całkiem sporo. Zarówno w jednej, jak i drugiej dziedzinie liczy się osiągnięcie celu, odpowiednie przygotowanie oraz praca zespołowa na wszystkich płaszczyznach. To jednak nie wszystko. Sprawdź, co jeszcze połączyło ACTIV-NET i GKS Tychy!
Jedyny taki klub
Lata ciężkiej pracy i niesamowita wytrwałość – tak w skrócie można opisać historię klubu hokejowego GKS Tychy. Od momentu powstania w 1971 roku do 2019 klub pokonał niesamowitą, niekiedy bardzo krętą drogę, która jedynie zahartowała charakter zawodników i ducha drużyny. Dziś sekcja hokejowa to niewątpliwie najbardziej utytułowana w GKS Tychy. Hokeiści mają na swoim koncie trzy Mistrzostwa Polski w 2005, 2015 i 2018 roku, dziewięć Wicemistrzostw (1988, 2006 – 2009, 2011, 2014, 2016 – 2017), sześć brązowych medali (1981, 1983, 2002, 2004, 2010, 2013), zdobyty ośmiokrotnie Puchar Polski (2001, 2006 – 2009, 2014, 2016 – 2017), Superpuchar w 2015 roku oraz 3. miejsce w Pucharze Kontynentalnym (2016).
ACTIV-NET ramię w ramię z GKS TYCHY
A co takiego GKS Tychy ma wspólnego z ACTIV-NET? Już wyjaśniamy!
- Mówimy o sobie partnerzy w biznesie, tworzeniu stron www, kreowaniu szkoleń oraz strategii marketingowych. Partnerzy w sukcesie Twojej firmy – podkreśla Artur Hofman, prezes firmy ACTIV-NET. Od 2013 roku nasza firma pomaga dużym i małym przedsiębiorstwom zaistnieć w Internecie, projektując dla nich dziesiątki stron internetowych, strategii marketingowych czy wdrażając realizacje związane z Google Street View. – Na Śląsku wiele jest agencji interaktywnych. Ale taka, która łączy wszystkie te sfery działalności z usługami Google Street View jest tylko jedna, i jest nią właśnie ACTIV-NET. – podkreśla Artur Hofman.
Teraz do grona partnerów ACTIV-NET dołączył kolejny, wielki rynkowy „gracz”, czyli GKS Tychy. - Tychy to moje rodzinne miasto, tu działamy zawodowo i tu realizujemy wiele ważnych projektów. Gdy na horyzoncie pojawiła się opcja współpracy ACTIV-NET z GKS Tychy, nie wahaliśmy się ani chwili. Sam jestem kibicem, więc wsparcie klubu wydało nam się czymś naturalnym. Myślimy, że to będzie współpraca na lata!